Wystartowały regaty

Żeglowanie po królowej polskich rzek bywa niezwykle wymagające. Choć Wisła wydaje się spokojna, potrafi zaskoczyć silnym prądem, szybkim nurtem czy trudnymi przeszkodami typu rafy kamienne. To sprawia, że regaty mogą mieć nieobliczalny przebieg, a w walce liczyć się będzie nie tylko doświadczenie, ale i umiejętność przewidywania zmiennych wód.

Regaty wystartowały punktualnie o godzinie 12:30. Żeglarze zmierzyli się na dystansie 62 kilometrów. Co ciekawe, wśród uczestników był również prezydent Michał Zaleski, który wypłynął pod banderą Miasta Toruń. - To wielka przyjemność! Uwielbiam żeglować, ale niestety rzadko to robię. Kiedy jednak ruszają regaty, nabieram werwy, emocji i chęci do startu — zdradza prezydent Torunia Michał Zaleski. - Długodystansowe regaty żeglarskie po Wiśle Toruń - Bydgoszcz to już wielka tradycja. Pokazujemy, że Wisła jest rzeką żeglowną, również jachty mogą po niej pływać, a przy okazji trochę rywalizować.

W zawodach wzięło udział wielu entuzjastów rzecznych wojaży, wśród których byli amatorzy, jak i profesjonaliści na czele z prezesem Prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego Tomaszem Chamerą.

- Gratulacje dla organizatorów i Miasta Torunia za podtrzymywanie tej wieloletniej tradycji, dzięki której wielu żeglarzy może spotkać się na starcie i bez względu na swoje cele i umiejętności zmierzyć się z wyzwaniem żeglowania po rzekach — mówi Tomasz Chamera. - Jest to coś zupełnie innego niż żeglowanie po morzach czy jeziorach. Mamy silny nurt, wiele przeszkód w postaci łach i mielizn. Ważna jest tzw. naturalna nawigacja i wiedza, jak woda zachowuje się w korycie rzeki i gdzie są niebezpieczne miejsca, a gdzie jest najlepszy wiatr i najskuteczniejszy prąd. Na pewno będzie to ciekawa rywalizacja.

54. Długodystansowe Regaty na Wiśle, którym patronuje Związek Miast Nadwiślańskich, wpisano do kalendarza imprez 95-lecia Polskiego Związku Żeglarskiego. Organizatorami są Toruński Okręgowy Związek Żeglarski, YKP Bydgoszcz, Nadwiślańska Organizacja Turystyczna przy wsparciu Miasta Toruń, Miasta Bydgoszcz i Fundacji Inicjatyw Społecznych CUMA.

Fot. Wojtek Szabelski