Angels awansowali do pierwszej ligi
Spotkanie rozpoczęło się od przyłożenia Crusaders za sprawą biegu Dimitriego Reutovicha. Torunianie byli blisko pola punktowego, ale to "Krzyżowcy" zdobyli kolejne przyłożenie w drugiej kwarcie dzięki Piotrowi Matyjaskowi. Gdy było już 14:0 do gry wrócili Angels. Wynik do przerwy na 8:14 ustalił Tomasz Kuska.
W drugiej połowie dominowali już torunianie. Po raz kolejny przyłożył Kuska, najbardziej wartościowy gracz tego spotkania, doprowadzając do wyrównania. Jakub Mętrkiewicz kopnięciem wyprowadził "Anioły" na prowadzenia 15:14. Wynik spotkania ustalili na 23:14 przykładając Dawid Gajewski oraz podwyższając rozgrywający Łukasz Kuśmirek. Spotkanie obserwowała także liczna grupa kibiców z Torunia. Angels po trzech latach działalności awansowali do pierwszej ligi.
- "Zaczęliśmy bardzo mocno i taki był plan, ale zeszło z nas powietrze. W drugiej połowie zabrakło nam sił i względy personalne spowodowały, że musieliśmy rotować składem. Widocznie Angels byli lepiej przygotowani kondycyjnie i mieli więcej zmienników. Byliśmy sporą niespodzianką w tym sezonie. Przed rokiem wygraliśmy tylko jedno spotkanie, w tym sezonie aż 5 w sezonie zasadniczym i wygraliśmy grupę centralną. Przed nami baraże w których będziemy walczyć"- podsumował spotkanie Patryk Matysiak, koordynator obrony Crusaders Warszawa.
- "Naprawdę nie wiem dlaczego gramy takie dreszczowce, ale na szczęście zawsze mamy świetną drugą połowę i wygrywamy. W naszych meczach zawsze jest emocjonująco i dużo punktów, to może się podobać kibicom. Zawodnicy Angels mają wielkie serce do gry i dają zawsze z siebie wszystko. Byliśmy lepiej przygotowani do tego meczu, Crusaders widocznie opadli z sił w czwartej kwarcie. Z większością drużyn z pierwszej ligi możemy z powodzeniem rywalizować, choć nie myślę jeszcze o tym, bo sezon trwa i przed nami półfinał. Jestem dumny z moich zawodników, wykonaliśmy świetną pracę która procentuje. Chciałbym podziękować też kibicom którzy licznie przybyli z Torunia"- powiedział po spotkaniu Bill Moore, amerykański trener Angels.
Crusaders Warszawa- Angels Toruń 14:23 (7:0, 7:8, 0:7, 0:8)
I kwarta
7:0 przyłożenie Dimitry Reutovich po 25-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden Kamil Pilich)
II kwarta
14:0 przyłożenie Piotr Matyjasek po 3-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden Kamil Pilich)
14:8 przyłożenie Tomasz Kuska po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa Jakub Mazan)
III kwarta
14:15 przyłożenie Tomasz Kuska po 20-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden Jakub Mętrkiewicz)
IV kwarta
14:23 przyłożenie Dawid Gajewski po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Łukasz Kuśmirek).
MVP meczu: Tomasz Kuska
Torunianie nie kończą sezonu, przed nimi półfinał z Seahawks Sopot 4 lub 5 października. W drugim półfinale zagrają Silesia Rebels i Saints Częstochowa, finał rozgrywek 19 października.
Zagrają także młodzi zawodnicy "Aniołów"- 28 września w Toruniu odbędzie się drugi turniej grupowy mistrzostw Polski juniorów, po pierwszym z nich młode Anioły są na pierwszym miejscu w PLFAJ.