Wakacje od psa
fot. Zwierzę też czuje - nie pozwólmy mu cierpieć.
Każdego roku, gdy tylko zrobi się cieplej, właściciele psów, którzy w kwestii zakupu pupila zupełnie pomylili się z powołaniem, zastanawiają się, gdzie zostawić zwierzę, by to nie naprzykrzało im się np. podczas zaplanowanego urlopu.
REKLAMA
Mimo istnienia hoteli dla psów, mimo coraz częstszej możliwości zabrania ze sobą zwierzęcia na wczasy ich nieodpowiedzialni właściciele najczęściej decydują się jednak na bardzo drastyczne kroki. Jednym z nich jest porzucenie pupila na pastwę losu.
Redaktor naczelna portalu informacyjnego Animalpedia.pl Katarzyna Kurzyca – co prawda – zauważa, że nie otrzymuje sygnałów od czytelników o porzucaniu zwierząt w trakcie wakacji, ale – jak zaznacza - Wynika to jednak nie z tego, iż problem nie występuje, lecz dlatego, iż uczulamy naszych Czytelników na to, gdzie sami mogą się w sprawie porzuconych zwierzaków zgłosić. Celowo promują również takie tematy, jak: hotele dla psów, petsitterzy czy wakacje ze zwierzakami. Redaktorka dodaje również, że jeśli jednak sporadycznie pojawi się osoba, która o to zapyta, kierujemy Ją albo do najbliższego schroniska, albo też instytucji (np. Straż dla Zwierząt) zajmującej się porzuconymi zwierzakami, a przede wszystkim do różnych fundacji, które przygarniają zwierzęta.
Dzięki temu wzrasta szansa, że liczba porzuconych zwierząt zmaleje. Nawet jeśli będą to tylko nieznaczne różnice i tak warto o nie zabiegać, bo przecież każdy uratowany pies to powód do radości. Oby z roku na rok było ich tylko sukcesywnie więcej - dodaje miłośnik kynologii, pan Krzysztof.
Martyna Janiak
Redaktor naczelna portalu informacyjnego Animalpedia.pl Katarzyna Kurzyca – co prawda – zauważa, że nie otrzymuje sygnałów od czytelników o porzucaniu zwierząt w trakcie wakacji, ale – jak zaznacza - Wynika to jednak nie z tego, iż problem nie występuje, lecz dlatego, iż uczulamy naszych Czytelników na to, gdzie sami mogą się w sprawie porzuconych zwierzaków zgłosić. Celowo promują również takie tematy, jak: hotele dla psów, petsitterzy czy wakacje ze zwierzakami. Redaktorka dodaje również, że jeśli jednak sporadycznie pojawi się osoba, która o to zapyta, kierujemy Ją albo do najbliższego schroniska, albo też instytucji (np. Straż dla Zwierząt) zajmującej się porzuconymi zwierzakami, a przede wszystkim do różnych fundacji, które przygarniają zwierzęta.
Dzięki temu wzrasta szansa, że liczba porzuconych zwierząt zmaleje. Nawet jeśli będą to tylko nieznaczne różnice i tak warto o nie zabiegać, bo przecież każdy uratowany pies to powód do radości. Oby z roku na rok było ich tylko sukcesywnie więcej - dodaje miłośnik kynologii, pan Krzysztof.
Martyna Janiak
PRZECZYTAJ JESZCZE