Nasza husaria najlepsza podczas turnieju w Golubiu-Dobrzyniu

- Działalność naszej husarskiej chorągwi wpisuje się w piękną tradycję polskiego oręża. Każdy występ to żywa lekcja historii, a turniej na golubskim zamku połączył ją z dawką sportowych emocji

– mówi marszałek Piotr Całbecki.

Turniej golubski rozpoczął cykl wydarzeń w ramach Polskiej Ligii Husarskiej zrzeszającej chorągwie i drużyny husarskie z całego kraju. Kolejny turniej odbędzie się 8 sierpnia na Zamku w Gniewie (woj. pomorskie). Finał Polskiej Ligi Husarskiej we wrześniu w Pułtusku (woj. mazowieckie).

W sobotnim turnieju wzięły udział: Chorągiew Husarska Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Chorągiew Hetmana Wielkiego Tadeusza Antoniego Pagińskiego, Podlaska Chorągiew Husarska, Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, Bractwo Rycerskie Ziem Ogrodzienieckiej i Chorągiew Husarska Województwa Pomorskiego.

Chorągiew Husarska Województwa Kujawsko-Pomorskiego działa od ośmiu lat. Obok Chorągwi Husarskiej Województwa Pomorskiego jest drugą w kraju, której zwierzchnikiem jest marszałek województwa. Dowódcą naszej husarii jest namiestnik Ireneusz Jambor. Chorągiew rezyduje na zamku w Golubiu-Dobrzyniu, a jej baza, w której gromadzone są husarskie eksponaty, znajduje się w Watorowie pod Chełmnem.

Każdego roku chorągiew uczestniczy w wielu wydarzeniach, turniejach, pokazach, paradach na terenie całej Polski. Celem jej działalności jest wierne odtwarzanie husarii i popularyzacja wiedzy historycznej związanej z tą wyjątkową formacją, odnoszącą wiele spektakularnych zwycięstw na polach bitew XVI i XVII-wiecznej Europy.