Podniebne loty Citroënem DS5

 
Prezentacja, podczas której obecni byli zarówno przedstawiciele marki Citroën, jak również fotoreporterzy i dziennikarze motoryzacyjni z całej Polski, odbyła się w Hotelu Bulwar w Toruniu.

Fot. 1: Gwiazda wieczoru - najnowszy model Citroëna z ekskluzywnej palety DS: Citroën DS5.


 
Pierwszego dnia goście uczestniczyli w dynamicznej i kreatywnej prezentacji, którą zgrabnie poprowadziła Marta Turska, specjalista ds. Public Relations. Warto w tym miejscu jednak dodać, że w trakcie wystąpienia kilkukrotnie głos zabrali również Jacek Trojanowski, dyrektor Citroën Polska, oraz Tomasz Mucha, szef działu szkoleń. Wszyscy troje z ogromnym zaangażowaniem opowiadali o najmłodszym członku luksusowej linii DS – Citroënie DS5, który niewątpliwie wyznacza nowe standardy w postrzeganiu motoryzacji. Samochód nie tylko uwodzi niespotykanym designem, ale również zachwyca technologią. Jak mówi Jacek Trojanowski: DS5 stanowi amalgamat między rozwiązaniami klasycznymi a tymi bardzo nowoczesnymi.

Fot. 2: Jacek Trojanowski, dyrektor Citroën Polska podczas prezentacji modelu (już wkrótce na portalu Twoje-miasto.pl pojawi się wywiad przeprowadzony z dyrektorem, min. nt. powodów, dla których warto kupić model DS5). 



 
Wnętrze wysokich lotów

DS5 - samochód klasy premium, segmentu D niewątpliwie wyróżnia się spośród innych aut. Jego wnętrze stylizowane jest na kokpit samolotu, co nie tylko doskonale się prezentuje, ale również jest komfortowe. Szczególną uwagę zwraca trzyczęściowy, panoramiczny, wyposażony w niezależne elektryczne rolety dach Cockpit, który z pewnością niejednokrotnie dostarczy wrażeń znudzonym pasażerom. Równie efektowne, a przede wszystkim funkcjonalne jest jednak stanowisko kierowania. Marka Citroën, mając na uwadze komfort i bezpieczeństwo jazdy, zadbała o to, by wszystkie istotne w trakcie jazdy elementy zostały umiejscowione możliwie jak najbliżej kierowcy. Udało się to osiągnąć, dzięki montażowi ergonomicznych konsoli centralnych, wyposażonych m.in. w: sterowanie systemem nawigacji Emy Way, kamerę cofania, radio czy automatyczną klimatyzację.

fot. 3: Konsola centralna umożliwia kierowcy wygodny dostęp do wszystkich przełączników i funkcji. 



Inteligentne rozwiązania

Citroën DS5 jednak nie tylko dobrze wygląda, ale również jest intuicyjny w obsłudze, co oznacza, że rozpoznaje zbliżającego się do niego kierowcę. To zasługa funkcji zdalnego dostępu i uruchamiania (ADML). Żeby ją uruchomić, wystarczy tylko wsunąć dłoń za klamkę. To wygodne i praktyczne rozwiązanie, zwłaszcza jeśli wcześniej zdarzało nam się mieć problemy ze znalezieniem kluczyków. To jednak nie koniec niespodzianek - w trakcie jazdy DS5 jesteśmy bowiem zwolnieni m.in. z obowiązku zmieniania świateł drogowych (przełączają się automatycznie, zależnie od warunków panujących na drodze) oraz nie musimy się martwić o to, że w trakcie podróży np. nieumyślnie przekroczymy linię – miniaturowa kamera cyfrowa systemu AFIL rejestruje bowiem niemalże każdą taką sytuację (warunek: pas dobrze pomalowany), a my, kierowcy jesteśmy o niej informowani za pomocą dyskretnego mrowienia w fotelu. Podobnych funkcji, zarówno mniej, jaki i bardziej istotnych jest oczywiście znacznie więcej, ale nie sposób omówić w tym miejscu je wszystkie.

Hybrydowa magia w korku

Grzechem byłoby jednak pominięcie technologii Hybrid4, dostępnej w niektórych specyfikacjach samochodu. System nie tylko łączy osiągi silnika HDi z efektywnością napędu elektrycznego, ale również idealnie wpisuje się w filozofię marki Citroën - CRÉATIVE TECHNOLOGIE. Auta hybrydowe z linii DS5 cechuje zaskakująco niska emisja dwutlenku węgla (99g/km), potężna moc 200KM, napęd na cztery koła, jak również niezwykle przydatna funkcja napędu elektrycznego, który sprawdza się zwłaszcza w zatłoczonym mieście. W jaki sposób? Podczas stania w korku system przełącza się na silnik elektryczny, dzięki czemu auto jest bezgłośne, a przede wszystkim ekonomiczne.

Reasumując, Citroën DS5 – już wkrótce dostępny na polskim rynku w trzech wersjach, tj. Chic, So Chic oraz Sport Chic, z dwoma silnikami benzynowymi i dwoma wysokoprężnymi do wyboru, to optymalne rozwiązanie dla kierowców, którzy cenią sobie nie tylko komfort jazdy i design auta, ale również własną kieszeń. Mimo stosunkowo wysokiej ceny, wahającej się w granicach od 99 900 zł do 158 200 zł, samochód jest bowiem niezwykle oszczędny (przy maksymalnie ekonomicznej jeździe z maksymalnymi prędkościami przepisowymi spalanie nawet poniżej 4,5 l/100 km!). Warto mieć to na uwadze i gdy tylko pojawi się w sprzedaży, zobaczyć go na własne oczy. Miłość od pierwszego wejrzenia gwarantowana.

Martyna Janiak