Siostry zakonne w teatrze
fot. Siostry zakonne były tego wieczoru wyjątkowo rozśpiewane...
19 kwietnia w Teatrze im. Wilama Horzycy odbyło się uroczyste zakończenie 11. Festiwalu Nauki i Sztuki. Dla licznie przybyłych gości wystąpili pracownicy i studenci Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy.
REKLAMA
Pomimo że fabuła spektaklu przez cały czas trwania przedstawienia pozostaje gdzieś w tle, widz ciągle pamięta, jaka krzywda dotknęła zakon i co trapi siostry. Powód? Sytuacja jest skrajna i możliwie nietypowa.
Budząca powszechny respekt (a może bardziej strach) przełożona kupuje zestaw kina domowego do zakonu. Niedługo potem kilkadziesiąt sióstr umiera po zjedzeniu zupy grzybowej. Większość z nich zostaje pochowana, ale niestety w pewnym momencie brakuje już funduszy na kolejne pogrzeby. W tej niezręcznej sytuacji siostry chowają prowizorycznie pozostałe ciała do lodówek i głowią się, skąd zdobyć potrzebne fundusze. Nim jednak znajdą rozwiązanie, każda z nich zademonstruje publiczności swoje taneczno-wokalne zdolności, a wszystko to w radosnej konwencji żartu.
Nie dziwi, że spektakl muzyczny przygotowany przez studentów i pracowników Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy wzbudził aplauz publiczności. Stworzony w oparciu o sztukę Dan Goggina z lat 80. XX wieku, odpowiednio dopracowany i wkomponowany wspaniale wpisał się w dzisiejsze realia. Publika słuszni biła gromkie brawa i prosiła o bis. Lepiej zakończyć festiwal chyba nie sposób.
MJ
Budząca powszechny respekt (a może bardziej strach) przełożona kupuje zestaw kina domowego do zakonu. Niedługo potem kilkadziesiąt sióstr umiera po zjedzeniu zupy grzybowej. Większość z nich zostaje pochowana, ale niestety w pewnym momencie brakuje już funduszy na kolejne pogrzeby. W tej niezręcznej sytuacji siostry chowają prowizorycznie pozostałe ciała do lodówek i głowią się, skąd zdobyć potrzebne fundusze. Nim jednak znajdą rozwiązanie, każda z nich zademonstruje publiczności swoje taneczno-wokalne zdolności, a wszystko to w radosnej konwencji żartu.
Nie dziwi, że spektakl muzyczny przygotowany przez studentów i pracowników Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy wzbudził aplauz publiczności. Stworzony w oparciu o sztukę Dan Goggina z lat 80. XX wieku, odpowiednio dopracowany i wkomponowany wspaniale wpisał się w dzisiejsze realia. Publika słuszni biła gromkie brawa i prosiła o bis. Lepiej zakończyć festiwal chyba nie sposób.
MJ
PRZECZYTAJ JESZCZE