Prezydent o wypadkach na toruńskich drogach

Szanowny Panie Redaktorze, 

w nawiązaniu do opublikowanego przez Pana tekstu: "Prezydent Torunia napisał list o wypadkach i publicznie się ośmieszył" (brd24.pl, 17.11.2020 r.) oraz słów: „zaatakował dziennikarza, który po kolejnym wypadku śmiertelnym na miejskiej arterii zwrócił uwagę na infrastrukturę sprzyjającą rozwijaniu dużych prędkości” informuję, że moja reakcja dotyczyła jedynie powiązania śmiertelnego wypadku z moją osobą i funkcją, jaką pełnię. Podtrzymuję zdanie, że niedopuszczalnym jest zrzucanie winy na mnie za wypadki, do których dochodzi z bezsprzecznej winy kierowców łamiących przepisy i przekraczających prędkość.

Nie ignorujemy, tworząc miejską infrastrukturę, badań naukowców i doświadczenia inżynierów ruchu. Znamy i korzystamy z licznych, przytoczonych również w Pańskim fachowym tekście, opracowań. Nie negujemy tez tam zawartych! Zwracam natomiast uwagę, że przestrzeganie prawa dotyczy wszystkich kierowców, tych poruszających się po jednopasmowej, wielopasmowej czy po osiedlowej drodze i rodzaj drogi nie może być usprawiedliwieniem jazdy z nadmierną prędkością.

Nie ograniczamy się w Toruniu w dbaniu o bezpieczeństwo do postawienia znaków ograniczenia prędkości. Przyjmując 4 lata temu "Program poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów" zaproponowaliśmy i zrealizowaliśmy szereg różnorakich i nowoczesnych rozwiązań. Pojawiły się m.in.: azyle dla pieszych, przejścia w kolorze biało-czerwonym, bariery ochronne i wypustki dla niewidomych, kocie oczka oraz dodatkowe oświetlenie w newralgicznych punktach. Realizując inwestycje drogowe musimy także pamiętać o oczekiwaniach, jakie wobec nas mają zmotoryzowani użytkownicy dróg, którzy do pracy czy domu chcą dojeżdżać nie stojąc w korkach.

To niełatwe zadanie dla włodarza miasta pogodzić interesy dwóch stron, ale zapewniam Pana oraz wszystkich Torunian - staram się tak planować inwestycje drogowe, by służyły wszystkim użytkownikom: pieszym, rowerzystom i kierowcom, w sposób bezpieczny.

Prezydent Miasta Torunia
Michał Zaleski
/-/