S10 nadal zablokowana po wtorkowym karambolu; trwa usuwanie rozbitych ciężarówek
Do wypadku doszło na S10, pomiędzy węzłami Toruń Zachód a Toruń Południe we wtorek wieczorem. Czołowo zderzyły się dwa samochody ciężarowe, na które wpadły kolejne pojazdy. Zginęła jedna osoba.
"Okazało się, że jednego auta ciężarowego nie uda się usunąć bez przecięcia go i podzielenia ciągnika i naczepy. Dlatego trasa jest zablokowana na kolejne godziny. Być może nawet do godziny 17" - powiedział PAP Kuliński.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący osobowym peugeotem z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z ciężarowym manem z naczepą, który następnie uderzył w kolejnego mana z naczepą i w busa renault oraz w ciężarowego mercedesa z naczepą.
"Kierujący pierwszym manem 48-letni mężczyzna zmarł, a trzy osoby trafiły do szpitala" - poinformowała asp. Dominika Bocian, oficer prasowy toruńskiej policji. Sprawę wyjaśni śledztwo pod nadzorem prokuratora.
Asp. Bocian wskazała, że zalecany jest objazd drogą krajową nr 15 (kierunek Poznań), a następnie wjazd na A1 w Lubiczu (kierunek Gdańsk). (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/ mark/
