Zdradę mamy w genach? Społeczne i biologiczne podstawy męskich skoków w bok

Kodowanie niewierności

Amerykańscy naukowcy niedawno ogłosili, żeto uwarunkowania genetyczne kobiet i mężczyzn decydują o tym, czy dochowujemy sobie wierności czy też nie. Badania wykazały, że pewne kodowane przez geny białka wpływają na indywidualny zapach ciała, który przyciąga lub odpycha od siebie ludzi. Najsilniej ciągnie do siebie osoby, których geny różnią się najbardziej. Według badaczy mechanizm ten wykształcił się w toku ewolucji, aby zapobiegać krzyżowaniu się blisko spokrewnionych osobników, co mogłoby prowadzić do wystąpienia wad u potomstwa. Zdolność skutecznego zwalczania różnych infekcji, szczególnie chorób zakaźnych i ogólnie większą odporność dziecka daje połączenie kobiety i mężczyzny o bardzo różniących się genach. Zdrowie kolejnych pokoleń jest dla natury celem nadrzędnym. Ważniejszym od nakazów społecznych. Dlatego im większa zbieżność genów u partnerów w związku, tym większe prawdopodobieństwo zdrady.

Test partnera lub partnerki

Wchodząc w związek, trudno badać swoją zgodność genetyczną, można jednak skorzystać z usług firm zajmujących się testowaniem wierności. Zadaniem ich pracowników jest sprowokowanie sprawdzanej osoby do flirtu i przekonanie się, czy zaproponuje ona rozwinięcie znajomości w bardziej erotycznym kierunku. Jednak niektórzy mogą mieć uzasadnione wątpliwości co etyczności takiego postępowania. Bardziej uczciwe wydaje się wybranie oferty agencji detektywistycznej. Specjaliści opisujący na detektyw24.net swoje działania nie robią niczego niemoralnego. Ich czynności sprawdzają się do ustalania miejsc, w których przebywa wybrana osoba, obserwowania jej i dokumentowania jej zachowań.

Tych, których przestraszyła teoria o niewierności zapisanej w genach, może pocieszyć wypowiedź brytyjskiej psychoterapeutki i autorki książki "Nowa radość seksu" Susan Quilliam: "Można twierdzić, że niektórzy są z góry predysponowani do niewierności, ale poza genetyką istnieje też wpływ kultury, w której się urodziliśmy, mediów, rodziny oraz społeczeństwa. Nie można więc zakładać, że część z nas zawsze będzie zdradzała".