Super Women po polsku

- Badania Human Power pokazują, że mądre dbanie o sobie oraz uważność na własne potrzeby jest gwarantem najwyższej efektywności w pracy. Dzięki takiemu podejściu kobiety uzyskują w długofalowej perspektywie same korzyści – są doceniane, chwalone, czerpią satysfakcję z tego co robią i mają poczucie spełnienia zawodowego - mówi Małgorzata Czernecka, prezes Human Power i współautorka badania „Praca, moc, energia w polskich firmach. – Na szczęście coraz więcej kobiet dbanie o siebie przekłada nie tylko na staranny makijaż, czy eleganckie ubranie, ale również na podążanie za swoimi potrzebami, włączając to zupełnie podstawowe kwestie, takie jak chociażby odpowiednia długość snu czy czas przeznaczony na regenerację. Nie jest to proste, szczególnie kiedy w domu są małe dzieci, ale świadomość obciążeń, jakich doświadczają na co dzień powoduje, że stają się w tym coraz odważniejsze. Coraz częściej same widzą, że jeśli są niewyspane i zmęczone to szybciej się irytują, mają mniej cierpliwości i siły do działania nie tylko w pracy, ale też w domu.  

W typologii opracowanej przez Human Power na podstawie badania „Praca, moc, energia w polskich firmach” kobiety najbardziej efektywne w pracy, a jednocześnie spełnione, potrafiące odnaleźć równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, stanowią 1/5 żeńskiej części pracowników statystycznej korporacji. W opinii autorów badania zasługują one na miano „Kobieta Super Rakieta”. Czują się doceniane przez współpracowników i są częściej od innych chwalone przez przełożonych. Jednocześnie są to też osoby troszczące się o regularny wysiłek fizyczny i odpowiednio długi sen. 

Na drugim krańcu tego zestawienia plasują się osoby, które określono jako „Kobieta Nieustanna Sztafeta”. Mimo, że pracują najwięcej spośród badanych, mają najniższą efektywność w pracy. Kobiety z tej grupy same siebie oceniają jako „często rozkojarzone”. W przeciwieństwie do „Kobiet Super Rakiet” nieumiejętnie planują dzień pracy, pozwalają narzucać sobie zadania ad hoc, nie trzymają się swoich priorytetów i wikłają się w nieplanowane zadania, czy rozmowy „płynąc z prądem” wydarzeń. W efekcie brakuje im czasu na kluczowe zadania, przez co zostają dłużej w pracy. Co gorsza „Kobieta Nieustanna Sztafeta”, także po pracy myśli o pracy. Zaniedbuje ruch, mało odpoczywa, śpi za krótko. I przyznaje, że praca zawodowa negatywnie odbija się na jej relacjach z bliskimi. W statystycznej firmie takich kobiet jest 38 proc.

Gdzieś pomiędzy „Kobietą Super Rakietą” a „Kobietą Nieustanną Sztafetą” odnajdujemy w badaniu „Kobietę Prawie Żyletę”. Choć nie jest idealną organizatorką, ani twardym negocjatorem w zakresie delegowania jej kolejnych zadań, to potrafi na tyle dobrze układać sobie pracę i relacje z innymi, że czerpie z niej dużo satysfakcji i pozytywnych emocji. Jest optymistką. Taka postawa przenosi się na jej dość wysoką efektywność i skuteczność działania. W efekcie może liczyć na dobrą opinię wśród współpracowników i przełożonych. Nie prowadzi regularnego, uporządkowanego trybu życia, ale nie na tyle, aby negatywnie odbijało się to na jej kondycji fizycznej i dobrym samopoczuciu. Nie przynosi pracy do domu, a jak nadarza się okazja, poświęca czas na wypoczynek. W firmach ten typ kobiet jest prawie 40 proc. 

- Nasze badania od kilku lat wyraźnie pokazują, jak ważne jest codzienne dbanie o siebie i własny poziom energii. Na naszą wydolność emocjonalną i mentalną mają wpływ tak podstawowe kwestie jak długość snu, odżywianie, aktywność fizyczna, o czym często zapominamy. Przeceniamy wagę logicznego i analitycznego myślenia, nie zdając sobie sprawy, że to nasza kondycja fizyczna i odczuwanie silnych przyjemnych emocji, wynosi naszą efektywność na maksymalny poziom. To z kolei sprzyja naszemu wellbeingowi.  Zadowolony pracownik będzie bardziej efektywny, ale jednocześnie pracownik, któremu stworzy się warunki do dbania o siebie, będzie efektywniejszy, co wprost przełoży się na jego wellbeing – wyjaśnia Małgorzata Czernecka.