Słoneczna aura sprzyja przygotowaniom slalomistów. Kadra trenuje w ZEA i Australii
Zazwyczaj MŚ były w drugiej połowie września, ale delikatne przesunięcie terminu niczego nie zmienia w naszych przygotowaniach. Wyprawa do Australii na pewno będzie dla nas dużym wyzwaniem pod względem logistycznym, to jest największa bolączka, żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik. Przetransportowanie sprzętu, w tym kajaków, nie jest prostą rzeczą, ale musimy temu stawić czoła. Postaramy się też sprostać mistrzostwom pod względem sportowym. Długa droga przed nami, ale na pewno damy sobie radę – zapewnia Jakub Chojnowski, trener główny
seniorskiej reprezentacji Polski w slalomie kajakowym i kayak crossie,
który z kolei wraz ze swoim sztabem i pozostałymi podopiecznymi
udał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Sponsorem głównym polskiego kajakarstwa jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.
Na miejscu mamy zapewnione wszystko, czego potrzebujemy w tym okresie, począwszy od siłowni, a skończywszy na torze odpowiedniej długości i trudności do treningów. I przede wszystkim jest pogoda, która sprzyja ciężkiej pracy w sporcie wodnym – mówi Chojnowski.
Do treningów z seniorską kadrą powrócił Kacper Sztuba, który wraz z Hedwigiem i Michałem Wierciochem ma znów stanowić o sile Polaków w slalomowym C-1. W składzie powołanych jest jedno nowe nazwisko – Aleksandra Góra. To jednak nie debiutantka, a Aleksandra Stach, która w ostatnich miesiącach wyszła za mąż i pod zmienionym nazwiskiem szykuje formę na nowe wyzwania w sezonie 2025. Góra nie jest jedyną kobietą w gronie polskich kadrowiczów w Al-Ain. W ZEA trenują również Dominika Brzeska i Hanna Danek, wicemistrzyni świata i mistrzyni Europy juniorek. Szkoleniowcy kadry zabrali też na Bliski Wschód trzech młodzieżowców najmocniej aspirujących do startów w seniorskich zawodach – Tadeusza Kuchno, Szymona Nowobilskiego i Krzysztofa Książka. Trenerzy kadry w kolejnym sezonie optują za rozwiązaniem, żeby najbardziej uzdolnieni zawodnicy, pukający do bram pierwszej reprezentacji, mieli jak najwięcej okazji do wspólnych treningów i podpatrywania bardziej doświadczonych kolegów po fachu. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.
Po zeszłym roku widzimy, że dołączanie wyróżniających się zawodników do pierwszej kadry na czas zimowych przygotowań była trafioną decyzją. W samych przygotowaniach do nowego sezonu nie chcemy natomiast rezygnować z rozwiązań, które w 2024 roku przynosiły całej reprezentacji efekty. Staramy się jednak rozwijać, a rok po igrzyskach to dobry czas na wprowadzenie pomysłów dających szansę na rozwój. W naszym sztabie i całej kadry jest dużo nowych rzeczy i jako zespół po prostu musimy się dotrzeć. Dołączył do nas trener przygotowania motorycznego, ściśle współpracujemy też z fizjologiem. Po to jest właśnie rok poolimpijski, żeby dograć pewne rzeczy i następnie z jasno ustalonymi zadaniami ruszyć pełną parą – wskazuje trener Chojnowski.
Zgrupowanie Polaków w Al-Ain potrwa do 2 lutego, z kolei Zwolińska i Hedwig będą trenować w Australii do 24 lutego.