Mole na Bulwarze
fot. Akcja odbędzie się na Bulwarze Filadelfijskim.
Co najmniej 38 moli pojawi się dzisiejszego popołudnia na toruńskim bulwarze. Na szczęście mowa tu nie o uciążliwych owadach, ale o gatunku ludzi, który wg statystyk jest już na wyginięciu. Miłośnicy książek, bibliofile, czy wreszcie mole książkowe oddadzą się dzisiaj lekturze na łonie natury, by pokazać przechodniom, że kultura czytelnicza wciąż tętni życiem.
REKLAMA
Moda na organizowanie Flash Mobów przyszła do nas z Nowego Jorku i rozprzestrzenia się coraz szybciej. W Toruniu ostatnią głośną tego typu akcją było zastygnięcie w bezruchu ponad 2000 osób w samym sercu starówki (zobacz: http://www.torun.twoje-miasto.pl/wiadomosci,cuh,ponad-2000-osob-zatrzymalo-czas).
Dzisiejsza inicjatywa pn. „Czytać można wszędzie” to z kolei pomysł czterech studentek studiów II stopnia INiB: Barbary Keiling, Izabeli Malinowskiej, Doroty Kortas i Justyny Zawal.
Zamiarem dziewczyn jest zgromadzenie jak największej liczby czytających książki ludzi o jednej porze na Bulwarze Filadelfijskim, przy Kotwicy. Każdy miłośnik lektury punktualnie o godzinie 15:00 powinien otworzyć przyniesioną ze sobą książkę i na kwadrans oddać się przyjemności czytania. Po upływie tego czasu natomiast wstać i jak gdyby nic się nie stało rozejść się.
Celem inicjatywy – jak w przypadku każdego innego flash moba – jest po pierwsze, zszokowanie niezorientowanych w sytuacji przechodniów, a po drugie, pokazanie światu, że kultura czytelnicza – mimo zatrważających statystyk - nadal nie umarła, przynajmniej wśród torunian. Warto również dodać, że czytelniczy flash mob to jedna z akcji przygotowanych w ramach warsztatów prowadzonych przez dr. Tomasza Kruszewskiego „Animacja życia społecznego", które – jak widać – skutecznie zachęcają ich uczestników do pobudzenia lokalnej społeczności Torunia, również tej która jest na bakier z lekturą.
Jeśli popierasz ich akcję, sięgnij do biblioteczki po ulubioną książkę i przyłącz się do dzisiejszej zabawy, w której udział do tej pory zdeklarowało 38 osób. Gorąco polecam, a przy okazji informuję, żę już wkrótce na portalu pojawi się fotorelacja z wydarzenia.
Martyna Janiak
Dzisiejsza inicjatywa pn. „Czytać można wszędzie” to z kolei pomysł czterech studentek studiów II stopnia INiB: Barbary Keiling, Izabeli Malinowskiej, Doroty Kortas i Justyny Zawal.
Zamiarem dziewczyn jest zgromadzenie jak największej liczby czytających książki ludzi o jednej porze na Bulwarze Filadelfijskim, przy Kotwicy. Każdy miłośnik lektury punktualnie o godzinie 15:00 powinien otworzyć przyniesioną ze sobą książkę i na kwadrans oddać się przyjemności czytania. Po upływie tego czasu natomiast wstać i jak gdyby nic się nie stało rozejść się.
Celem inicjatywy – jak w przypadku każdego innego flash moba – jest po pierwsze, zszokowanie niezorientowanych w sytuacji przechodniów, a po drugie, pokazanie światu, że kultura czytelnicza – mimo zatrważających statystyk - nadal nie umarła, przynajmniej wśród torunian. Warto również dodać, że czytelniczy flash mob to jedna z akcji przygotowanych w ramach warsztatów prowadzonych przez dr. Tomasza Kruszewskiego „Animacja życia społecznego", które – jak widać – skutecznie zachęcają ich uczestników do pobudzenia lokalnej społeczności Torunia, również tej która jest na bakier z lekturą.
Jeśli popierasz ich akcję, sięgnij do biblioteczki po ulubioną książkę i przyłącz się do dzisiejszej zabawy, w której udział do tej pory zdeklarowało 38 osób. Gorąco polecam, a przy okazji informuję, żę już wkrótce na portalu pojawi się fotorelacja z wydarzenia.
Martyna Janiak
PRZECZYTAJ JESZCZE